Rozdział 46
Zaskakujące było zobaczyć tu Albę. Nigdy nie sądziłem, że spotkam go w takim czasie i miejscu. Czy Alba należy do rodziny Adamsów?
Alba skinęła głową. „Chcielibyśmy mieć tę umowę. Czy pozwolisz nam ją mieć, Prezydencie Felix?” Prosił mnie grzecznie i brzmiał lekko nerwowo, jakby ta transakcja była dla niego ważna.
Przechyliłem głowę z ciekawością. „Wystawiłeś nas, więc dlaczego chciałeś z nami negocjować?”