Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30
  31. Rozdział 31
  32. Rozdział 32
  33. Rozdział 33
  34. Rozdział 34
  35. Rozdział 35
  36. Rozdział 36
  37. Rozdział 37
  38. Rozdział 38
  39. Rozdział 39
  40. Rozdział 40
  41. Rozdział 41
  42. Rozdział 42
  43. Rozdział 43
  44. Rozdział 44
  45. Rozdział 45
  46. Rozdział 46
  47. Rozdział 47
  48. Rozdział 48
  49. Rozdział 49
  50. Rozdział 50

Rozdział 155

Sonia prychnęła, zanim wyciągnęła drugi klucz, który dała jej Rose. Wypróbowała klucz na każdych drzwiach w domu, aż w końcu udało jej się otworzyć drzwi prowadzące do pomieszczenia gospodarczego. Nie była całkowicie zaskoczona — macocha i siostra sprzedały większość cennych przedmiotów w domu, więc pomieszczenie gospodarcze było prawdopodobnie ostatnim i jedynym miejscem, w którym wciąż znajdowały się jakieś rzeczy.

Warstwa kurzu znalazła się na jej twarzy w chwili, gdy pchnęła drzwi. Jedną ręką zacisnęła nos i usta, a drugą machnęła ręką, by pozbyć się kurzu sprzed twarzy. Gdy większość kurzu w końcu opadła, oderwała rękę od twarzy, włączyła światło i weszła do pokoju. „O mój Boże!” Rozbolała ją głowa, gdy zobaczyła pajęczyny i porozrzucane przedmioty wypełniające pokój. Ten pokój jest pełen rzeczy — jak mam tu cokolwiek znaleźć? Miała ochotę się poddać, ale w końcu wzięła głęboki oddech i zacisnęła pięści, zanim weszła do pokoju. Przecież dotarłam aż tutaj. Będę musiała go poszukać następnym razem, jeśli tym razem go nie znajdę.

Po pewnym czasie grzebania , jej całe ciało było pokryte brudem i kurzem. Wyglądała jak bezdomny kot wyjęty z rynsztoka. Na szczęście udało jej się znaleźć pudełko, które wyglądało, jakby mogło zawierać naszyjnik, o którym mówiła Rose. Maleńka skórzana walizka nie miała zamka, więc nie miała problemu z jej otwarciem. Było w niej mnóstwo szminek, buteleczek podkładu, kolczyków, bransoletek i innych rzeczy — walizka była w rozsypce.

تم النسخ بنجاح!