Rozdział 384
Toby mruknął i się rozłączył.
Minęły dwie godziny. W tym czasie Sonia wylądowała w Norfolk. Rebecca wypchnęła ją i zatrzymała samochód, żeby pojechać do hotelu.
Daphne załatwiła im apartament biznesowy z dwoma pokojami. Mniejszy pokój miał również łóżko, a teraz Rebecca w nim mieszkała. Sonia nie widziała pokoju, ale ponieważ był mniejszy, musiał być ciasny, więc uśmiechnęła się nieśmiało do Rebecci. „Przepraszam, że kazałam ci zostać w tym pokoju, Rebecca.”