Rozdział 349 Nadal nie puścił Sophii
Sophia rozpoznała to od razu — to był garnitur, który osobiście wybrała dla Aleksandra.
Uświadomienie sobie tego faktu uderzyło ją niczym policzek, a krew zawrzała w niej na ten widok.
Przyglądający się temu ludzie niewiele wiedzieli na temat prawdziwej tożsamości Aleksandra, ale gdy dostrzegli stojących za nim Mosesa i Zacka, wśród tłumu rozległy się pomruki domysłów.