Rozdział 937 Jak na całe życie
Sophia zmarszczyła brwi w zamyśleniu i zapytała: „Wysyłałeś mi już wcześniej kwiaty, prawda?”
Gdyby Aleksander nie zaskoczył jej tym bukietem, ich pierwszy Dzień Pocałunków mógłby minąć jak każdy inny dzień – niezauważony i niecelebrowany.
Nie czułaby potrzeby zrobienia czegoś więcej, żeby go uszczęśliwić.