Rozdział 178 Zadanie Ashiny: 46
Królowa Winnie powiedziała: „Sprawdziłam, że pracuje z Dahlią. Nie jest dobra w czarnej magii, ale wie wystarczająco dużo, aby utrudnić ludziom życie. Naprawdę nie sądzę, żeby ktokolwiek inny poświęcił mu choć chwilę. Czarownice czarnej magii są bardzo egocentryczne. Jeśli nie ma w tym nic dla nich, nie mają z tego pożytku. Bardzo rzadko biorą udział w czymś poza swoim kowenem. Zostawiłam wiadomość dla mojego kontaktu w tym kowenie, aby sprawdzić, czy biorą udział, na wszelki wypadek”. Uśmiechnęłam się do królowej Winnie: „Bardzo dziękuję!” Powiedziała: „Wysłałeś dla mnie kilka dodatkowych piorunów?” Skinęłam głową: „Prosto do jaj”. Wszyscy faceci skrzywili się, ale ona się uśmiechnęła: „Dziękuję”. Spojrzałam na wszystkich i powiedziałam: „To był facet, który mnie postrzelił”. Usłyszałam donośne „O” zrozumienia, a potem brawa. Uśmiechnęłam się szeroko i skłoniłam się przed publicznością, z mojego krzesła.
Następne cztery godziny spędziliśmy planując naszą obronę, gdy wyszła Królowa Carina. Wróciła i powiedziała: „Zdecydowanie jest tam obóz i zdecydowanie są tam wilki. Jedna z moich wróżek zostanie tam w maleńkiej formie, żeby zobaczyć, czy uda im się coś znaleźć”. Cedric powiedział: „Królowo Carino, czy jedna z twoich wróżek może pokazać naszym wojownikom, gdzie jest ten obóz? Chcielibyśmy też popracować nad tym obozem”. Uśmiechnęła się: „Jasne”.
Kiedy skończyliśmy, mieliśmy solidny plan obrony i ataku. Musieliśmy tylko przeszkolić wszystkich razem w każdej dziedzinie. Kiedy wyszliśmy z sali konferencyjnej, zebraliśmy wszystkich ludzi, którzy byli na liście, którą mama i Lupe wymyśliły. Powiedziałem: „Wszyscy jesteście niniejszym aresztowani za pomoc w usiłowaniu zabójstwa Księżniczki... Mnie. Wszyscy jesteście skazani na natychmiastową śmierć”. Wtedy odezwała się Raya: Księżniczko, czy możesz pozwolić nam powiedzieć ci nasze powody?” Powiedziałem: „Jaki mógłby być dobry powód, żeby mnie zdradzić? Byłem dla ciebie po prostu dobry”.