Rozdział 128 Nie chcę, żeby była moją matką
Ciara była zdezorientowana i patrzyła tępo na Bensona. To było niesamowite.
„Zaprosiłem cię do mojej szkoły, żebyś wziął udział w akcji, a nie żeby się kłócić”
W porównaniu z innymi dziećmi Benson był szczególnie dojrzały i uparcie dumny.