Rozdział 193 Martwię się, że operacja pozostawi bliznę
„Ale ja... ja... ”
Madeline chciała dalej się opierać, ale ból stawał się coraz dotkliwszy z każdą sekundą. Zatoczyła się i prawie upadła, aż w odpowiednim momencie wpadła w mocny uścisk.
„Wszystko w porządku?” zapytał Julius Madeline, jego ton był przepełniony troską i zmartwieniem.