Rozdział 364 To normalne
Madeline prychnęła z irytacją i rzuciła czasopismo na stół.
„Dlaczego miałbym chcieć to przeczytać? Mówisz poważnie? Kiedy czytałem coś takiego? To twój magazyn. To ty zazwyczaj to czytasz, prawda? Dwójka dzieciaków została ściągnięta do twojego poziomu” – odparła gorąco Madeline.
Z lekkim uśmiechem Julius powiedział: „Dlaczego mnie za to obwiniasz? Czasopisma nie są już dziś sztywne i prawdziwe. Takie okładki można znaleźć wszędzie”.