Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 201
  2. Rozdział 202
  3. Rozdział 203
  4. Rozdział 204
  5. Rozdział 205
  6. Rozdział 206
  7. Rozdział 207
  8. Rozdział 208
  9. Rozdział 209
  10. Rozdział 210
  11. Rozdział 211
  12. Rozdział 212
  13. Rozdział 213
  14. Rozdział 214
  15. Rozdział 215
  16. Rozdział 216
  17. Rozdział 217
  18. Rozdział 218
  19. Rozdział 219
  20. Rozdział 220
  21. Rozdział 221
  22. Rozdział 222
  23. Rozdział 223
  24. Rozdział 224
  25. Rozdział 225
  26. Rozdział 226
  27. Rozdział 227
  28. Rozdział 228
  29. Rozdział 229
  30. Rozdział 230

Rozdział 187

Mężczyzna zauważył, że Simone go rozpoznała i uśmiechnął się do niej. „Wiedziałam. Nadal mnie pamiętasz”. Simone podeszła i usiadła, patrząc na mężczyznę, gdy odpowiadała. „Oczywiście, że pamiętam. Ze wszystkich mężczyzn, którzy się do mnie umawiali, ty byłeś najmniej atrakcyjny i miałeś najbardziej banalny sposób wyrażania siebie”. Nie spodziewała się, że ta osoba będzie bratem Jodie.

W czasach studenckich nieustannie ją prześladował. Dokuczał jej nawet, stojąc na dole przed jej akademikiem każdego dnia z bukietem róż. Jeszcze bardziej absurdalne było, gdy zapalał świece w kształcie serca. Przyniósł nawet gitarę i śpiewał piosenki miłosne. Była zniesmaczona jego zachowaniem i zadzwoniła wtedy do ochrony.

Musiał posprzątać bałagan na podłodze, zanim zabrali go ochroniarze . Każdego piątku opuszczała kampus. Czekał przy bramie szkoły i nalegał, żeby zabrać ją na posiłek. Jego zachowanie ją denerwowało i uważała to za bardzo nieprzyjemne. Leon się o tym dowiedział i często przychodził, żeby odebrać ją ze szkoły w tym czasie, tylko po to, żeby zaznaczyć swoją dominację nad tą osobą. Stopniowo ta osoba przestała przychodzić.

تم النسخ بنجاح!