Rozdział 232 Nienasycony
Pozostali ludzie spojrzeli na pozbawioną wyrazu twarz Elizy i jej zimne oczy, czując, że ten chłopak wyraźnie ich poniża.
Tym ludziom tak bardzo zależało na zachowaniu twarzy, a już czuli się upokorzeni przez Elizę.
Jeśli się poddadzą, to będzie im wstyd przed mieszkańcami wioski, gdy wieść się rozniesie.