Rozdział 468 Odwiedź ją jutro
Mason również wycofał swoje myśli. Teraz nie był czas, aby myśleć o tych rzeczach.
Spojrzał również na Rossa, mocno wbijając w niego swoje głębokie i przenikliwe spojrzenie.
„Nie wiem, jak brzmi jej pełne imię, ale słyszałem, jak Harrison za każdym razem nazywał ją Tracy. Jest ładna, wygląda jak gwiazda kobieca”.