Rozdział 481 Każdy ma coś na myśli
Gdy tylko ciotka skończyła mówić, jej syn wyraził sprzeciw.
Jego głos brzmiał nieco nagląco: „Mamo, daj spokój, dlaczego taka jesteś...”
Nastolatek był chętny do ratowania twarzy. W samochodzie było tak wiele osób.