Rozdział 487 Nikogo innego na świecie nie można znaleźć
Ponieważ doszło do tego, starzec wiedział, że jeśli odmówi ponownie, będzie to naprawdę nie na miejscu.
„Cóż, ok. W każdym razie, to są jakieś przewlekłe dolegliwości.” Porzucił siebie.
Jednak posłusznie wyciągnął rękę, by Eliza mogła zmierzyć mu puls.