Rozdział 498 Czy mogę się z tobą pobawić?
Isaac parsknął śmiechem. Głos nastolatka był miły, ze zmianą głosu i energią charakterystyczną dla jego wieku.
„Tym razem prosiłem o to! Mówię o tym, żebyś podjął inicjatywę!”
Kąciki ust Elizy zadrżały. Wiedziała doskonale, że nie zdoła go przelicytować.