Rozdział 508 To nie jest właściwy czas
Mason rzeczywiście był dość niechętny, ale niezależnie od wszystkiego, prezent osobiście zrobiła jego mała córeczka, więc nie mógł odmówić.
Więc skinął głową: „Oczywiście, że wypiję, skoro to ty to przygotowałeś”.
Po skończeniu rozmowy Mason wziął miskę do ręki Elizy i najpierw spróbował.