Rozdział 65 Obsesyjny
Na scenie atmosfera była jeszcze trochę napięta. Ale taki stan był tylko dla innych, a Eliza zawsze była bardzo spokojna.
„Nie ośmielasz się rysować?” – zapytała retorycznie. Choć było to pytanie, z ust Elizy stało się potwierdzeniem.
Sail była w głębi duszy trochę zirytowana, najwyraźniej nie spodziewała się, że ktoś będzie chciał ją skrytykować.