Rozdział 492
Późnym rankiem udałem się do kuchni w poszukiwaniu zimnego napoju. Służący byli bardziej niż chętni, aby mi pomóc, ale ponieważ byłem w stanie bez problemu znaleźć lodówkę w tym domu, podziękowałem im, ale sam jej szukałem.
Napełniłam szklankę lodem, nalałam sobie lemoniady i miałam już wyjść z pokoju, gdy usłyszałam rozmowę dochodzącą tuż za drzwiami.
„Zdobyliśmy kilka dobrych ujęć podczas meczu siatkówki” – powiedział mężczyzna. „Ale wszyscy, którzy tak siedzą, nie nadają się do telewizji, nawet jeśli są w strojach kąpielowych. Musimy przynajmniej wpuścić ich do wody lub jakoś wywołać dramat”.