Rozdział 124 Jestem tu, żeby pracować
Aleksander nie mógł sam zabrać Julianny do pracy, więc poprosił Braylena, aby się tym zajął.
Julianna siedziała w samochodzie, przewijając telefon z lekkim uśmiechem.
Zgodnie z przewidywaniami, wczorajsze wydarzenie stało się viralem w mediach społecznościowych, a nagłówki w rodzaju „Dziedziczka rodziny Edwards ujawniona jako oszustka” pojawiały się wszędzie.