Rozdział 200 Jestem żonaty
Alexander wyszedł z restauracji, wsiadł do samochodu i poprosił Braylena, aby zawiózł go do restauracji Phyllis.
Braylen był zaskoczony niezwykłym pośpiechem Alexandra i poczuł się zmuszony zapytać: „Panie Green, czy wszystko w porządku?”
Aleksander zaczął odpowiadać, ale się zawahał, wahając się, czy przyznać, że jego pośpiech wynikał z obaw o Juliannę.