Rozdział 402 Kupię ci wyspę
„Ale Lancelot jest księciem” – powiedziała Julianna z drwiącym uśmiechem.
„Wtedy kupię odosobnioną wyspę i zbuduję własne królestwo. Możesz być cesarzową lub jakimkolwiek innym tytułem, jaki chcesz” – odpowiedział Aleksander z zdecydowanym błyskiem w oku.
Julianna roześmiała się głośno, zanim spojrzała na Alexandra, który wydawał się nieco zdenerwowany. „A jednak twierdzisz, że nie jesteś zazdrosny? Kupno wyspy i ogłoszenie się królem mówi co innego”.