Rozdział 455 Spisek Delii
Julianna i Glenn kontynuowali rozmowę jeszcze przez chwilę, po czym Julianna postanowiła, że pora wyjść.
Zbliżając się do drzwi, zatrzymała się, by popatrzeć na bawiące się radośnie dzieci. Ich śmiech napełnił jej niespokojne serce poczuciem spokoju.
To miejsce, bez względu na to, co przyniesie przyszłość, zawsze będzie jej domem.