Rozdział 554 Postawa Orsona
Orson podniósł głowę, jego oczy szeroko otwarte ze zdziwienia. „Naprawdę tak myślisz?”
Julianna westchnęła, decydując się nie odpowiadać na jego pytanie. „Właśnie przeszedłeś operację serca. To kluczowe, aby zachować stabilność emocjonalną. W przeciwnym razie może to zagrażać życiu”.
Orson wziął głęboki oddech, tłumiąc smutek i spojrzał na Juliannę z nadzieją. „Czy możesz mi powiedzieć, jak się nazywasz?” zapytał, a jego wyraz twarzy był mieszanką oczekiwania i niepokoju.