Rozdział 568 Brat i siostra
Leah cicho wypuściła powietrze. Z umiejętnościami Julianny nie było prawie niczego, z czym nie mogłaby sobie poradzić.
Sytuacja stałaby się jeszcze bardziej chaotyczna, gdyby interweniowali. Poza tym, skoro Costello już towarzyszył Juliannie, nie było ani jednego problemu w Efrery, który okazałby się zbyt trudny.
„Julianno, pozwól, że cię odwiozę” – zaproponował Costello, płynnie zatrzymując samochód przed nią.