Rozdział 579 Miłość siostrzana
„Tato, przekraczasz granicę!” Zazwyczaj słodka twarz Sierry była teraz zamglona furią, jej duże oczy płonęły oburzeniem. „Jak możesz mówić coś takiego o Nellie? To twoja córka!”
„W rodzinie Ramirez tylko mężczyźni nadają się na dziedziców. Kobiety? Nic więcej niż pionki dla zysku rodziny”. Chuck parsknął zimnym śmiechem, jego słowa ociekały jadem. Jego bezwzględna deklaracja przecięła powietrze, wysyłając dreszcz wzdłuż kręgosłupa każdej obecnej kobiety.
Twarz Leonie stała się upiornie blada, jej ciało chwiało się jak świeca na wietrze. Rozpacz osiadła głęboko w jej piersi, gdy spojrzała na Chucka.