Rozdział 651 Stephen, niszczyciel domów
Julianna siedziała na fotelu pasażera, a jej wzrok był intensywnie wpatrzony w ruchliwe wejście do szpitala w Auburn.
Miejsce to zostało oblężone przez hordę reporterów, którzy walczyli o lepsze miejsce, chcąc uchwycić najnowszy skandal.
„Wygląda na to, że cały tłum jest tutaj z powodu twojego brata” – Alexander, siedzący na miejscu kierowcy, roztargnionymi ruchami bawił się bransoletką oplatającą jego nadgarstek. „Ze sławą twojego brata, ten skandal, że rzekomo jest rozbijaczem domów, niewątpliwie wywołał szok w całym przemyśle rozrywkowym”.