Rozdział 8 Człowiek sprzed pięciu lat
Po drugiej stronie, gdy tylko Justin i Maxwell odjechali, kierowca bezradnie pokręcił głową, wsiadł do samochodu i uruchomił silnik.
„Alexander, to był tylko fałszywy alarm. Wszystko w porządku”.
"Tak." Aleksander odpowiedział spokojnie, odchylając się na krześle i zamykając oczy.