Rozdział 33
NADINA.
„A stado? Po prostu ich zostawimy? Ponieważ my, tak samo jak Elena, jesteśmy bezpieczni?” Nie mogłam powstrzymać ust.
„Są rzeczy, na które nie możemy nic poradzić. Może to była jedna z nich” – powiedział cicho, zanim znów westchnął.