Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 491
  2. Rozdział 492
  3. Rozdział 493
  4. Rozdział 494
  5. Rozdział 495
  6. Rozdział 496
  7. Rozdział 497
  8. Rozdział 498
  9. Rozdział 499
  10. Rozdział 500

Rozdział 350

Gdy tylko znaleźliśmy się poza zasięgiem wzroku strażników, Enzo bez słowa wskazał kolejny długi korytarz. Ten był otoczony dużymi oknami po obu stronach, które miały zakrzywione wzory wytrawione w szkle, dzięki czemu światło pełni księżyca rzucało wzory na podłogę. Szybko przeszliśmy przez korytarz, uważając, aby nie zostać zauważonym przez duże okna, na wypadek gdyby ktoś patrzył, a następnie dotarliśmy do punktu, w którym korytarz rozgałęział się w dwóch kierunkach.

„Myślę, że jego sypialnia jest tam na dole” – szepnął Enzo, jego głos był tak niski, że brzmiał jak nic więcej niż delikatny podmuch wiatru. Wskazał na prawo, gdzie korytarz biegł prosto, aż do ślepego końca z dużą wnęką, w której znajdowała się marmurowa statua, a Luke i ja poszliśmy za nim w milczeniu.

Gdy szliśmy korytarzem, po każdej stronie było kilka dużych, ciężkich drewnianych drzwi. Enzo zatrzymywał się przy każdym z nich, nerwowo żując wargę; najwyraźniej nie wiedział dokładnie, który pokój należy do jego ojca. Ale gdy doszliśmy do ostatnich drzwi na korytarzu, mogłem powiedzieć, że wyczuł obecność ojca w środku i wydawał się teraz o wiele bardziej pewny siebie.

تم النسخ بنجاح!