Rozdział 119 Wyjątek
"Proszę przynieść resztki jedzenia do mojego pokoju."
Żołądek Emerie burczał. Spojrzała z obrzydzeniem na kosz na śmieci i zamierzała się odwrócić.
Służąca zatrzymała ją, wyglądając na zakłopotaną. „Przepraszam, panno Wheeler. Nie ma dla pani resztek jedzenia!”