Rozdział 44 Szampan z dodatkiem alkoholu
„Och, jak to mogło umknąć mojej uwadze? Hanna, proszę, nie denerwuj się. Po prostu byłam tak podekscytowana dla ciebie, że zapomniałam!”
Mówiąc to, Emerie złapała Rylanda za ramię i poprosiła: „Rylandzie, czy mógłbyś przynieść Hannie kieliszek wina?”
Ryland zgodził się z uśmiechem i powiedział: „Jasne! Ale mam tylko dwie ręce. Mogę nieść tylko dwie szklanki na raz. Emerie, dlaczego nie dołączysz do mnie przy barze?”