Rozdział 204 Link
Chris był zaskoczony, widząc dzieciaka. Jego wyraz twarzy stał się poważny. „Kto to jest?”
Hanna zmarszczyła brwi. Nie wiedziała nawet, jak przedstawić dzieciaka, gdy ten powiedział: „Kim jesteś? To tutaj mieszkamy z Hanną. Nie powinieneś tu być!”
Głos kobiety był cichy i delikatny, co złagodziło napięcie Chrisa.