Rozdział 427 Towar
Hanna udawała, że ją to drażni, pocierając grzbiet dłoni.
Mruknęła: „Czemu piwnica nie jest wodoodporna? Jest tak wilgotno. Czuję się tu niekomfortowo”.
Kelner przed nimi usłyszał jej głos, ale nie obejrzał się. Zamiast tego Alexander wziął inicjatywę, aby jej wyjaśnić. Jednak zabrzmiało to trochę z wyrzutem.