Rozdział 92. Stan krępujący
Niedługo po przybyciu Hanny zadzwonił dzwonek apartamentu. Spojrzała przez wizjer i zobaczyła Hazel stojącą po drugiej stronie drzwi.
Dziś wyglądała zupełnie inaczej. Zwykle ubierała się w luksusowe marki i przesadną biżuterię, a jej wysokie obcasy stukały, gdziekolwiek by nie poszła.
Ale w tej chwili Hazel miała na sobie zwykłe ubranie i nie wyglądała, jakby miała na sobie makijaż. Jej twarz była zakryta maską i dużymi okularami przeciwsłonecznymi, a włosy zakryte czapką baseballową. Ciągle zerkała w dół korytarza, jak złodziej, który zamierza popełnić przestępstwo.