Rozdział 1023 Po prostu pozwól jej odejść
„O mój Boże, Catherine!” Zoie jęknęła, jej twarz pozbawiona była koloru, gdy zakryła usta w przesadnym szoku. Instynktownie próbowała zbliżyć się do Catherine.
„Nie ruszaj się! Zostań tam, gdzie jesteś!” – warknął Lamont ostrym głosem.
Zoie natychmiast się zatrzymała i zrobiła dwa ostrożne kroki do tyłu, unosząc ręce w geście poddania. „Okej, okej! Nie ruszam się, przysięgam! Proszę, uspokój się; nie rób krzywdy Catherine”.