Rozdział 1066 Co robisz
Słowa Molly uderzały jak noże, tnąc powietrze z bezlitosną precyzją. Twarz Holly w jednej chwili stała się śmiertelnie blada.
„Pani Thomas! Posunęła się pani za daleko!” – krzyknęła Holly, a jej głos drżał od tłumionej furii.
Molly wydała z siebie zimny, szyderczy śmiech, jakby właśnie usłyszała coś zupełnie niedorzecznego. „Posunęłam się za daleko?” – powtórzyła z pogardą. „Czy ty w ogóle rozumiesz znaczenie tych słów? Och, prawdopodobnie nie. Jedyne, co zdajesz się wiedzieć, to jak zachowywać się jak potwór”.