Rozdział 1106 Miej w niej trochę wiary
„Naprawdę?” Brwi Belli uniosły się, a uśmiech rozprzestrzenił się na jej twarzy.
Johnson cicho się zaśmiał. „Czy reakcja Cathy sprawia, że myślisz, że ma do mnie uczucia? Jakby martwiła się, że mogę się zaręczyć z kimś innym?”
„Robi się ciekawie. Chyba intrygi Zoie nie są do końca złe” – powiedziała Brianna, uśmiechając się.