Rozdział 1151 Bardziej ciekawe
Kroki Belli zawahały się na słowa Liama. Odwróciła głowę, by na niego spojrzeć, ale powstrzymała się od powiedzenia czegokolwiek.
Usta Liama wygięły się lekko, a on powiedział swoim gładkim, aksamitnym głosem: „Mój drogi doktorze Star”.
Bella zachichotała. „Rozgryzłeś to?” zapytała z mieszaniną zaskoczenia i zachwytu, patrząc na niego.