Rozdział 1306 nie powiódł się
„Wyobraź sobie, że wchodzisz do tego pokoju…” Głos dr. Brooksa płynął niczym jedwab, wplatając się w umysł Elwooda. „Przekonasz się, że każde wspomnienie o Caroli wydaje się zamazane i zniekształcone – niektóre z nich w ogóle nie istniały, to tylko twoja wyobraźnia”.
Zimny pot wystąpił Elwoodowi na czoło, gdy zobaczył niezliczone fragmenty wspomnień dryfujące przez głębiny jego świadomości.
W ciągu jednego uderzenia serca te cenne fragmenty zostały pochwycone przez niewidzialną siłę, rozciągnięte i odkształcone, aż zaczęły się rozpadać na pozbawione znaczenia kawałki.