Rozdział 138 Nie kuś losu
Kiedy Johnson mówił z pogodnym uśmiechem, rysy Liama subtelnie się napięły, a w jego oczach wirowała burza emocji – na pierwszym planie była frustracja i dyskomfort.
Po napiętej ciszy głos Liama stał się szorstki z emocji. „Czy Bella zdaje sobie sprawę z tego, co do niej czujesz?”
„Ona nie wie” – odpowiedział Johnson, kręcąc głową.