Rozdział 485 Zadzwoń do osoby
Twarz kelnera zrobiła się biała jak papier.
Może nie bał się Belli, ale teraz stanął twarzą w twarz z Liamem. Strach, który teraz czuł, był szczery i głęboki.
Wiedział, że jeśli będzie dalej tak uparcie postępował, jego sytuacja tylko się pogorszy.