Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 401 Późno
  2. Rozdział 402 Pocałunek na rozstanie, który mi dałeś
  3. Rozdział 403 Nie przyjmę twoich przeprosin
  4. Rozdział 404 Poczekaj, zaraz przyjdę
  5. Rozdział 405 O nie, potrój to
  6. Rozdział 406 Osobiście wysłałem zaproszenie
  7. Rozdział 407 Cisza
  8. Rozdział 408 Giełda spadła
  9. Rozdział 409 Szybko, bezlitośnie i dokładnie
  10. Rozdział 410 Moja prawa powieka drga
  11. Rozdział 411 Czy jesteś przyjacielem właściciela?
  12. Rozdział 412 Złapany w ogniu krzyżowym
  13. Rozdział 413 Odwrócenie ról
  14. Rozdział 414 Znalezienie przełomu
  15. Rozdział 415 Będzie gorzej niż w mojej obecnej sytuacji
  16. Rozdział 416 Panno Ning, czy porozmawiamy?
  17. Rozdział 417 Nasiono podejrzenia
  18. Rozdział 418 Niejedzenie warzyw sprawi, że będziesz brzydki
  19. Rozdział 419 Ciemność zapada w okamgnieniu
  20. Rozdział 420 Nie mam nic przeciwko
  21. Rozdział 421 Przytul mnie
  22. Rozdział 422 Mała lekcja dla Ciebie
  23. Rozdział 423 Uczenie się bycia miłym dla innych
  24. Rozdział 424 Gege Hugs!
  25. Rozdział 425 Czy są jakieś ofiary?
  26. Rozdział 426 Jak to możliwe, że nie żyje?
  27. Rozdział 427 Dlaczego płaczę?
  28. Rozdział 428 Wpadnięcie na kogoś z Cn Corporation
  29. Rozdział 429 Dlaczego mama płacze?
  30. Rozdział 430 Wujku! Daję Ci Pieniądze!
  31. Rozdział 431 An'an, jestem tatą
  32. Rozdział 432 To jest czarna karta!
  33. Rozdział 433 Mnie też się to nie podoba
  34. Rozdział 434 Chcę odwiedzić mojego wujka
  35. Rozdział 435 Jak mogę puścić
  36. Rozdział 436 Nie ma potrzeby, zjedzmy razem
  37. Rozdział 437 Zmartwienia Waszej Rodziny
  38. Rozdział 438 Jesteś Cheng Jinghao, prawda?
  39. Rozdział 439 Warunki, Brak kompromisów
  40. Rozdział 440 Idziemy znaleźć tatę!
  41. Rozdział 441 Nie płacz
  42. Rozdział 442 Szybkie znalezienie nowego partnera
  43. Rozdział 443 Czy wujek może zostać?
  44. Rozdział 444 Czy jest jakiś problem z księgą zakupów akcji?
  45. Rozdział 445 To tylko kwestia słów
  46. Rozdział 446 To naprawdę On
  47. Rozdział 447 Wytoczyłem się i wytoczyłem z powrotem
  48. Rozdział 448 A potem pozwól mi cię znaleźć
  49. Rozdział 449 Nie mogę odejść, jeśli nie mogę wysłać?
  50. Rozdział 450 Moja żona jest jedyną osobą, która może mnie kontrolować

Rozdział 6

Chciałem powiedzieć, że nie zakochałem się nagle, w rzeczywistości byłem w tobie zakochany przez ponad cztery lata.

Przez ponad cztery lata starałem się zdobyć twoje serce.

Fala bólu przeszyła moją dolną szczękę. Moje oczy się rozszerzyły. Wyrwałam się z zamyślenia i pośpiesznie pokręciłam głową w zaprzeczeniu: „Lubię dzieci”.

Jego spojrzenie było skomplikowane. Powoli mnie puścił i zapytał: „Naprawdę?”

Obwódka moich oczu robiła się wilgotna. Mogłam tylko skinąć głową: „Tak. Jestem zmęczona. Wrócę do pokoju”.

Podszedłem, gdy skończyłem mówić. Chęć płaczu narastała we mnie.

Chciałam tylko dziecka, dziecka, które będzie częścią mnie i jego.

Dlaczego taka naturalna rzecz miałaby być tabu? On jest moim mężem!

Następnego dnia, zaraz po spotkaniu w pracy, odebrałam telefon od mojej teściowej, która przypomniała mi, że wieczorem są urodziny Cheng Xi.

Cheng Xi była młodszą siostrą Cheng Jinghao, moją bratową, a także ukochaną córką państwa Cheng.

Po prostu nie dogadywała się z Melem.

Po południu zaniosłam stos dokumentów, które musiał zatwierdzić mój przełożony, do jego biura.

Położyłem je na jego biurku i wyjąłem pojedynczy plik: „Panie Meng, to są wszystkie dokumenty, które musi pan sprawdzić. Ten jest propozycją marketingową dla Festiwalu Qixi i jest pilniejszy. Może pan najpierw przejrzeć ten, kiedy będzie pan miał czas”.

Meng Kai, który z zapartym tchem czytał umowę biznesową, skinął lekko głową: „Okej, zostaw je tutaj”.

Skinąłem głową i powiedziałem cicho: „Okej, pójdę pierwszy”.

Pracowałem w tej firmie jako asystent Meng Kaia od czasu mojego stażu na studiach. Minęło dokładnie pięć lat.

Poznałem Cheng Jinghao również dzięki wspólnej kolacji biznesowej.

„Ning Jing, zaczekaj chwilę.”

Gdy dotarłem do drzwi, nagle zawołał mnie Meng Kai.

Odwróciłam się. Jego linia wzroku opuściła już kontrakt — podniósł nadgarstek i spojrzał na zegarek. Następnie powiedział łagodnie: „Jeśli nie ma nic więcej, możesz skończyć”.

Zdumiony, zapytałem ponownie: „Czy mogę?”

Uśmiechnął się: „Nawet jeśli tego nie powiem, poprosisz o urlop, prawda? W tym dniu każdego roku zawsze miałeś coś do zrobienia”.

Byłem trochę zawstydzony. Jednocześnie byłem też zdumiony, że między jego gorączkową pracą i zajętym życiem osobistym, miał jeszcze mózg, żeby pamiętać o tak trywialnej sprawie.

Gdybym go dopiero poznał, takie przemyślane działania mogłyby sprawić, że za bardzo bym się nad tym zastanawiał. Jednak jako jego asystent wiedziałem aż za dobrze.

„Przechodząc przez kępy kwiatów, ale nawet liść nie mógł dotknąć jego ciała” — to idiom idealnie go opisywał. Był romantyczny, ale nie był typem, który związałby się z kobietą.

Nie odrzuciłem jego oferty, cicho się zaśmiałem i powiedziałem: „Dziękuję, panie Mengu. Rzeczywiście mam dziś coś do załatwienia”.

Lekko uniósł brwi. „Jasne, możesz iść.”

Kiedy pierwszy raz po ślubie z Cheng Jinghao poszedłem na urodziny Cheng Xi, dotarłem spóźniony z powodu korku ulicznego. Cheng Xi bez wahania podał mój prezent służącemu.

Od tamtej pory robiłem wszystko, co mogłem, żeby przyjechać na jej urodziny wcześniej każdego roku.

Nie byłem po jej dobrej stronie, ale i tak jej nie lubiłem. Ostrożnie starałem się zdobyć względy Chengów tylko dla Cheng Jinghao.

Kiedy dotarłem do starej rezydencji Chengów, była dopiero nieco ponad czwarta, ale stara rezydencja już tętniła życiem. Moja teściowa i kilku starszych siedziało przy stole, grając w mahjonga.

Podszedłem i przywitałem się z nimi. Moja teściowa wyrzuciła z ręki kafelek i zapytała z uśmiechem: „Jinghao nie ma z wami?”

Zacisnęłam usta. „Powiedział, że ma jeszcze kilka rzeczy do zrobienia. Przyjdzie za chwilę”.

Zanim przyjechałem, zadzwoniłem już do Cheng Jinghao, a on powiedział mi, żebym najpierw wrócił sam.

Moja teściowa westchnęła cicho, ale nic nie powiedziała. Była świadoma stanu naszego małżeństwa.

Cheng Xi z gracją zstąpiła po schodach w sukni z limitowanej edycji i na wysokich obcasach.

Dałem jej prezent, który żmudnie wybrałem i powiedziałem z uśmiechem: „Wszystkiego najlepszego, Xixi! To prezent od twojego brata i mnie — mam nadzieję, że ci się spodoba”.

Cheng Xi otworzył pudełko i podniósł kluczyk do samochodu leżący w środku. Radość zamigotała w jej błyszczących oczach. Powiedziała: „Skąd wiedzieliście, że podoba mi się ten samochód?”

Poczułem ulgę, widząc, że prezent jej się spodobał. „Ostatnim razem widziałem cię...”

Powstrzymała uśmiech i przerwała mi obojętnym tonem: „Chyba kupiłeś to za pieniądze mojego brata, prawda? Proszę, nie myśl, że polubię cię tylko z tego powodu. Dla mnie mam tylko jedną bratową...”

Po tych słowach przestała mówić i szybkim krokiem ruszyła w stronę kuchni.

Spodziewałem się tego, nigdy nie miałem nadziei, że samochód sportowy zmieni jej stosunek do mnie. Ukochana córka Chengów mogła dostać wszystko, czego zapragnęła.

Poza tym to, co powiedziała, nie było błędne — większość pieniędzy pochodziła od Cheng Jinghao.

To była właśnie ta uwaga o posiadaniu tylko jednej bratowej... zamieniła się we mnie w ułamku sekundy. Czułam się, jakby kłębek bawełny dusił mnie w piersi.

Stałem oszołomiony. Wspomniana przez nią szwagierka, czy to był Song Meiqian?

Cheng Jinghao jeszcze nie przyszedł , nawet gdy zaczęła się kolacja. Moja teściowa nawet zapytała mnie, czy się pokłóciliśmy. Nie mając innego wyjścia, odszedłem od stołu, aby zadzwonić do niego przy oknie.

Nie odebrał, nawet po tym, jak dzwonił kilka razy. Złe przeczucie niewysłowienie narastało w moim sercu. Nagle poczułem się zdenerwowany bez powodu.

Gdy już nie wiedziałem, co zrobić, zza pleców zawołał mnie służący.

Odwróciłam się i ogarnęłam wzrokiem otoczenie, tylko po to, by zobaczyć Cheng Jinghao stojącego pod jasnym oświetleniem. Miał na sobie prosty, szyty na miarę, ręcznie garnitur. Jego wąskie usta były mocno zaciśnięte. Całe jego ciało zdawało się emanować lodowatą aurą.

Byłem oszołomiony, ale wkrótce podszedłem do niego. Jednak usłyszałem, jak spokojnie mówi: „To jest Bao. Ponieważ wszyscy starsi są obecni, zabrałem go ze sobą, aby przedstawić go wszystkim”.

Moja teściowa rzuciła mu gniewne spojrzenie. „Za co? Czyje to dziecko?”

Cheng Jinghao powiedział tonem, który nie pozostawiał miejsca na inne komentarze: „Moje dziecko – twój wnuk”.

Zatrzymałem się jak wryty. Mój wzrok przesunął się w dół . Rzeczywiście, zobaczyłem, jak trzyma małego chłopca w wieku około trzech lub czterech lat.

Poczułem, jak moja krew robi się zimna. Dreszcz przeszedł przez moje kończyny i kości.

Miałem wrażenie, że w uszach mi szumi, co przypominało mi słowa, które powtarzał w kółko.

Bao...

W mgnieniu oka przypomniałem sobie, że Song Meiqian wspomniał to imię wczoraj w szpitalu.

Bao... był faktycznie ich dzieckiem?

Śmieszne... to było zbyt śmieszne!

Ale najbardziej absurdalna byłam ja. Nie byłam w ogóle przygotowana, mogłam być tylko zdezorientowanym widzem, gdy mój mąż przyznawał się do swojego nieślubnego dziecka przed wszystkimi naszymi krewnymi.

Z nudą podszedłem do niego. Mój głos drżał: „Jinghao, co powiedziałeś?”

Bao wydawał się być przestraszony. Odbiegł kilka kroków i rzucił się w objęcia kobiety. Zawołał swoim łagodnym głosem: „Mamo, boję się...”

W tym momencie w końcu uświadomiłem sobie, że Song Meiqian także tu jest.

Jeszcze dzień wcześniej nie pozwolił mi wspomnieć o naszym związku w obecności Song Meiqian. A następnego dnia przyprowadził tę osobę do domu.

Spojrzałam na Song Meiqian, która trzymała dziecko na rękach, a potem na Cheng Jinghao — naprawdę wyglądali jak ciepła rodzina składająca się z trzech osób.

Nieważne jak głupi ktoś może być, już teraz jest w stanie zrozumieć sytuację. Nawet Cheng Xi, który zawsze mną gardził, spojrzał na mnie wzrokiem, w którym było trochę współczucia.

Obwódki oczu Song Meiqian zaczerwieniły się. Powiedziała: „Jing, martwiłam się, że Bao wpadnie w złość, bo jest nieśmiały wobec nieznajomych, dlatego przyszłam z Jinghao”.

Powstrzymałam nerwy, które były niemal na granicy wytrzymałości, i zapytałam łagodnym głosem: „Dlaczego mój tata nie pojechał z wami? Kiedy się pobraliście, sposób, w jaki to załatwiłam, rzeczywiście nie był rozsądny, ale...”

تم النسخ بنجاح!