Rozdział 191 Zazdrość
Wszystko wydarzyło się w mgnieniu oka, ani Sophia ani Hector nie zdążyli zareagować na czas.
Ethan wpatrywał się w oczy Sophii, jego przystojne oczy odzwierciedlały jej oszołomiony wyraz twarzy. Jej eleganckie, długie rzęsy muskały jego twarz, lekko go łaskocząc, bez wysiłku wzbudzając w nim najgłębsze pragnienia.
Ethan zacisnął uścisk, przyciągając Sophię bliżej, a ich usta spotkały się w namiętnym tańcu.