Rozdział 175
Kiedy otworzyła oczy, Aleksandra poczuła, jakby żołądek ją zjadał. Ciało było obolałe, ale nie czuła bólu. Przeciągnęła się i usiadła na łóżku, nie zdziwiona, że znów leży w łóżku Zeke'a. W pokoju było ciemno, a zegar obok łóżka wskazywał ledwie dziewiątą, co było dziwne. Wilki zazwyczaj spały i regenerowały siły przez dzień lub dwa po pierwszej zmianie.
Ale z drugiej strony, jej wilk był...
Wciąż czuła zapach krwi pokrywającej jej ciało, mimo że Zeke zmył ją w jeziorze. Szybko zrzuciła kołdrę i pobiegła do łazienki. Jedzenie mogło poczekać. Obłąkani członkowie Rady mogli poczekać. Stanęła pod prysznicem, zanim woda zdążyła się rozgrzać, i zaczęła szorować ciało, ale niezależnie od tego, jak podrażniona wyglądała jej skóra, nie czuła się czysta.