Rozdział 12 Czy lubisz Mary?
„Czas na śniadanie”. Mike Johnson zignorował słowa kobiety i powtórzył swoją instrukcję. Następnie wziął łyk białego wina, które trzymał w dłoni, a jego jabłko Adama wdzięcznie potoczyło się w górę i w dół.
Hank Cook wszedł do salonu i uśmiechnął się do kobiety: „Panno Miller, pan Johnson będzie panią chronił, więc wszystko, co pani musi zrobić, to go posłuchać”.
Mary Miller skinęła głową i poszła do jadalni.