Rozdział 182 Smakuje dobrze. Daję ci najwyższą notę.
Myśląc o odcięciu pensji z powodu kłótni, Mary znów się zdenerwowała. Poklepała Mike'a swoimi małymi rączkami i powiedziała: „Nie, nie potrzebuję twojej pomocy! Joe też tu będzie, kiedy odejdziesz. On nie jest taki jak ty. On mi pomoże”.
Mike pomyślał o tym poważnym problemie w tym momencie. Tak. Był w podróży służbowej, ale Joe wciąż tam był. Zawsze czekał na swój czas.
Nie, musiał znaleźć coś dla Joego i go też wysłać.