Rozdział 183 Wróg nadchodził.
Rozmawiali przez długi czas. Sekretarka Amy patrzyła na nią. Mary powiedziała: „Muszę pracować”. Potem nie słuchała tego, co powiedział Joe i się rozłączyła.
Po tym, jak Mike skończył jeść naleśnik bananowy, otrzymał telefon od dziadka. Powiedział, że stary pan Stock i panna Stock przyjdą do firmy później. Poprosił go, aby ich należycie przyjął.
Rodzina Stock nie zrezygnowała z małżeństwa z rodziną Johnsonów, a Kelli lubiła Mike'a. Co więcej, stary pan Stock również lubił Mike'a.