Rozdział 230 Następnym razem staraj się nie wychylać.
Hank znów pił wino, kiedy Wielki Szef powrócił.
Mike spojrzał na niego i zobaczył, że zbierał długotrwałą kolekcję Laffite. Mike nic nie powiedział. Miał dobry dzień, więc nie zawracał sobie głowy Hankiem.
Hank otarł usta i zawołał: „Wielki Szefie”.