Rozdział 409 Rozpoznaję w tobie moją córkę.
Mary wróciła z dworu, rzuciła torbę i usiadła na sofie. Trzymała w ręku kubek wody, gdy nagle poczuła, że zaciska się jej talia.
„Ach!” Mary była zaskoczona i niemal spadła z kanapy, ale na szczęście została przytrzymana przez osobę stojącą za nią.
„Kochanie, gdzie byłaś?” To był miękki głos mężczyzny.