Rozdział 431 Jestem jego teściową.
Anna po prostu wpadła do biura prezydenta.
Przez drzwi można było usłyszeć sarkastyczny głos kobiety.
Mike wstał, a jego twarz była niezwykle zimna. Parsknął śmiechem: „To naprawdę matka niskiej jakości może urodzić córkę o tak zepsutym charakterze jak Grace”.